Final Fantasy A Realm Reborn

[fluxion9]

Witam.
W tym wątku chciałbym się was zapytać, o szczegóły gry Final Fantasy A Realm Reborn i innych FF.
Gra podobno bardzo popularna, tylko, że przed jakimkolwiek wnikaniem w ten tytuł, wolałbym się co nieco dowiedzieć, np. Czy obowiązkowa jest tam gra drużynowa? Czy przyjemnie się w to gra? Jest tam jakaś fabuła? Która część FF jest najlepsza? W którą część FF opłaca się grać? itp.
Dziękuję.

[Yazgoth]

Witam jeśli chodzi o Final Fantasy to jestem wielkim fanem tej serii i co nieco wiem.
jeśli chodzi o ff realm reborn. To jest to mmorpg z miesięcznym abonamentem. Grałem kilka godzin kiedy był chyba free weekend. Ogólnie mechanika gry do mnie nie przemówiła. Jeśli chcesz zagrać w inne części to jest kilka które mogę polecić.
Tutaj masz mój ranking od tych które dla mnie są najlepsze:
1.Final Fantasy X (PlayStation2 lub PsVita)
2.Final Fantasy VIII (Ps1 lub emulator Ps1 na Androida)
3.Final Fantasy VII (Jak wyżej)
4.Final Fantasy III (Android)

[WunderWafelxD]

FF 8 i 13 sa na pewno na pc ;3 8 sam nie dawno skończyłem. z tym że musiałem grać po angielsku jak spolszczenie wgrywałem nie chciało mi działać nic prócz intra ;3 ogólnie gra mega.

[selen]

Final Fantasy… Nie grałam we wszystkie części. Moja przygoda z tą serią zaczęła się od FF8. Gdzieś wyczaiłam intro w necie i kilka grafik, oczarowały mnie do tego stopnia, że gra była moja w pierwszy dzień pojawienia się jej w sklepie. Z jej powodu zaprzyjaźniłam się ze słownikiem do angielskiego. Powiem tak, można się uzależnić od konkretnej gry, ja przez FF8 nie przespałam sporo nocek, a to już coś, gdyż nie gram na kompie czy PS2, gry mnie raczej nie interesują. A tu zostałam wciągnięta przedstawiony świat, w świetnie przedstawione postacie, przygodę i wątek romantyczny (cóż, dziewczyny lubią romantyzm). Niezła grafika, śliczna ścieżka dźwiękowa i bardzo fajnie rozwiązane walki, panel sterowania (dla mnie najlepszy ze wszystkich dostępnych kontynuacji FF). Gra do tego stopnia mnie wciągnęła, że nie chciałam jej skończyć, przeciągałam jak mogłam, wędrując po świecie i walcząc, i dzięki temu nazbierałam spooooro godzin gry. To się nazywa uzależnienie, szczególnie, że przeszłam ją dwukrotnie i nadal mi się nie nudzi