Misie drogie kochane.
Będę powtarzał się póki będzie trzeba:
Bez napisów w języku polskim nie da rady. Trzeba albo kogoś zachęcić do tłumaczenia albo poczekać aż jakaś dobra duszyczka się zlituje, przełoży to na polski i udostępni online'om. Bez tego ani rusz. Serią TV zajmowała się członkini grupy Katakana Subs, Silla. Nie jestem pewny, czy miałaby chęci by zająć się OVA'mi ( jeśli się nie mylę do tej pory tego nie robiła), jednak kto wie może ktoś się znajdzie, wtedy owszem może ktoś by to upnął. Póki co niestety mam złą wiadomość: Ovek nie będzie, dopóki nie będzie napisów.