Heavy Object

[czekolada147]

Aż się dziwię że nikt wcześniej takiego tematu nie założył  ( a jak założył to usuń to Rogal, ja nie znalazłem )

Tak więc, co sądzicie? Jak dla mnie jest to próba czegoś nowego ( udana, a przynajmniej podkreślam dla mnie :D ) po wydanych 19 odc w wersji eng pozostaje tylko żal że tłumaczom się nie chce :D ale wróćmy do głównego tematu. Główny bohater Quenser, student ( o ile się nie pomyliłem ) nieźle kombinuje aby sobie radzić z obiektami a pomaga mu w tym jego kumpel Hevia. Dołączamy do tego jeszcze cycatą panią generał i lol elitę która pilotuje obiekt "baby magnum" i wychodzi nam bardzo potężne combo na wrogie obiekty :D. Daje temu anime 9/10 niestety na malu ma dość niską ocenę 6.85 co mnie trochę zdziwiło lecz wy jak byście to ocenili ? 

[AyumiBlade]

Jak najbardziej zgadzam się z faktem, że anime jest miłą odmianą wśród ostatnich bardzo "schematowych" produkcji. Ode mnie także otrzymuje ocenę 9/10 i uważam, że w pełni na nią zasługuje Jednak troszkę smutnym jest, że tłumaczone są inne, mniej ciekawe serie, a ta z kolei czeka po kilka odcinków na tłumaczenie w naszym języku. W końcu nie każdy ma opanowany angielski do takiego stopnia, aby wszystko zrozumieć. Tym bardziej, że używane w anime frazy często są nowymi słowami, stworzonymi tylko dla nich samych

[Avatar]

ja obejrzałem tego ze 3 odcinki i znów okazało się że mechy nie są dla mnie

[ShiNi]

Anime , dobre w miarę lecz schemat akcji jest jakby powtarzalny (,że najpierw ich gdzieś wysyłają ,muszą walczyć z obiektem i na końcu jakimś cudem go rozwalają). Powoli mnie to zaczyna nudzić chodź początkowe odcinki bardziej mi się podobały.
Jedną z fajniejszych akcji była kiedy Qwenthur zabawił się piersiami Frolayti. A postać Milindy powoli zaczyna mnie irytować odnośnie tego co robi z obiektem jak dowie się ,że Qwenthur robi coś z inną dziewczyną.
I sposoby w jakich giną obiekty są dla mnie zdeczka nad ciągnięte. Chodź nie zmienia to tego ,że raz w tygodniu mogę obejrzeć to anime.
Osobiście powiem iż jak dla mnie to anime jest przeciętne ,może coś ciekawszego bd się teraz działo oby .

[Bufallo]

Kwestia gustu jeśli chodzi o to czy komuś się podoba czy nie. Sam jestem po odcinkach już szesnastu i stwierdzam taką sobie średniawkę.
Co można w serii pochwalić?
Prosty humor, który momentami może i wymuszany, ale jedzie na sprawdzonych schematach, więc totalnie wyłożyć się na tym nie da. Gagi są prowadzone prawidłowo i przyznam: czasem banan na buzi był, choć taki mały, niezbyt jeszcze wyrośnięty.
Co jeszcze? Momenty ze zboczonymi wstawkami, ale w końcu zboczenia w 2D mym bogiem, a serie ecchi jego prorokiem Ktoś się tam czasem powygina lub wypnie, ale jednocześnie widz nie jest tym nadmiernie katowany, więc tutaj jak najbardziej jest OK.
Teraz trochę pogrymaszę. Fabularnie jest to powiedzmy bardzo średnie. Niewiele nas obchodzą sprawy polityczne, ale w końcu to akcja ze spora dozą komedii, więc tak raczej powinno być. Ważne, że coś się tam dzieje poza główną sceną i niech tak zostanie. Problem polega właśnie na tej powtarzalności. Mamy taki schemat:

Nowy przeciwnik w Obiekcie -> wysyłani są główni bohaterowie do walki z nim -> "<Łaa! nie da się go rozwalić" -> nasz inżynier ma plan -> realizacja planu i zniszczenie Obiektu.

OK już teraz nie robi to wrażenia, jednak kiedy dodamy do tego fakt, że owe Obiekty to BARDZO drogie maszyny z MASĄ zaawansowanych technologii, które przez wiele, wiele lat nie były w staie zostać pokonane przez coś innego niż inny Obiekt to rodzi się czasem w głowie taki efekt "WTF?!" kiedy za każdym razem te kolosy naszpikowane technologią są tak łatwo niszczone przez 2 piechurów (z czego jeden bez właściwego szkolenia wojskowego), którym POMAGA (i często niewiele poza tym) pilotka (niewiasta sterująca Obiektem tych "dobrych"). To poważny mankament serii, który zapewne jest powodem takiego wyniku.
Pomijając jednak tą niewiarygodność straszną przyznam, że akcje są realizowane w względnie akrakcyjny sposób i nieweluje trochę ten negatywny wpływ bycia niepokonanym przez tego blondyna

Jaka ocena? W mojej skali dostanie to zapewne 8/10 czyli kategoria "Średniak", jednak moje oceny są często względem ogółu zawyżane (wg. MAL'a średnio o 0.93 punkta), więc coś koło 7/10 powinno być właściwą oceną.

[czekolada147]

Ja jestem po 17 odc i w sumie troszkę zmienili schemat ( trochę zaspoileruje jak ktoś nie oglądał ) , wprowadzili motyw zdrady co według mnie dodaje bardzo fajną nowość ( chociaż po 2 strzałach do pełnego plecaka bohaterowie pewnie wstaną jak by nigdy nic ), dla mnie bomba chociaż rozumiem że ta powtarzalność psuję ogólny wygląd to mi osobiście wgl to nie przeszkadza

[tytanowyczop83]

Włączyłem pierwszy odcinek i go nie dokończyłem, nie dosyć że strasznie mnie to nudziło to jeszcze mechy za którymi nie przepadam nie podobają mi się tu jeszcze bardziej, ale jak komuś się podoba to okej.

[czekolada147]

Szczerze to nie są takie normalne mechy, a nawet ich ilość jest bardzo mała w porównaniu do innych typowych mechów. Pierwszy odcinek jest nudnawy, wytrwaj pierwsze 3 i po tym oceń bo później jest podobnie a może ci się spodoba ;D

[tytanowyczop83]

Napisałem też że mechy w tym anime nie podobają mi się bardziej niż zazwyczaj, ale może jak będę miał więcej czasu to zobaczę.

[czekolada147]

Jestem po 21 odc i muszę powiedzieć że zrobili coś czego nie powinni... ale spoilerować wam nie będę, no chyba że chcecie